Majówka.

• 

Przed nami majówka.

Całe trzy dni zbijania bąków 😁 .

Dla mnie to ostatnie dni w domu na pracy zdalnej bo oficjalnie od wtorku mam powrócić już do pracy stacjonarnej.

Tylko drzew szkoda.

Kończy się kwiecień.

Jak co miesiąc , na koniec każdego spływają do mnie od klientów wykazy sprzedaży naszego towaru.

I wszystko jasne.

Sprawa połowicznie wyjaśniona.

Pojechałam dzisiaj z rana na pocztę, a tam od przemiłej pani dowiedziałam się, że jej koleżanka po fachu z mojej poczty jest niedoinformowana i wprowadza ludzi w błąd, bo czas rozpatrzenia reklamacji wynosi 30 , a nie 14 dni.

Wiedzą jak popsuć humor.

Jakiś czas temu , a konkretnie dwa tygodnie temu , dowiedziałam się, że przesyłka zawierająca mój smatrband który wysłałam do reklamacji została okradziona i do sprzedawcy dojechała pusta.

Prawdopodobnie kradzież nastąpiła podczas transportu do sprzedawcy.

Kiedy sprawa się wydała, złożyłam w punkcie pocztowym w którym nadawałam przesyłkę reklamację na usługę.

I tak sobie z nimi biegam czyli zabawa w zabieranego 😉 .

Kwiecień plecień bo przeplata ….. ☀ 🌦🌨 🌩 .

Każdy z nas widzi jaki mamy w tym roku kwiecień.

Pogoda nas nie rozpieszcza , a wręcz frustruje 🥴 .

Na podniesienie ciśnienia.

Od samego rana łepetyna chce mi ekspodować.

Podejrzewam, że za bólem głowy kryje się wybitnie niekorzystna aura .

Jak pójść na skróty i jeszcze na tym zyskać 😉 .

Poszłam na skróty.

Na początku tego roku wspominałam Wam , że czas wziąć się za siebie i zmienić trochę swój styl życia .

Nie ukrywam , że raz szło mi lepiej raz gorzej , ale największy problem jaki napotkałam na drodze do zmian to Ślubny , który jakoś wcale się nie kwapi aby pozbyć się nadmiaru kilogramów 😟 .